Wczasy pobytowe w Sarti trwały
od 10 do 21 sierpnia 2004 roku.
Od 13 do 29 sierpnia w Grecji były Igrzyska
Olimpijskie "Ateny 2004".
Sarti również żyło Olimpiadą. W każdej
tawernie był duży telewizor, wokół którego gromadziło się wieczorami wiele osób,
zwłaszcza, gdy walczyli greccy sportowcy.
W wielu miejscach można było zobaczyć
charakterystyczne logo lub maskotki Olimpiady.
Jeżeli ktoś miał szczęście, zacięcie numizmatyczne i trochę pieniędzy, mógł poszukać i nabyć okolicznościowe monety o nominałach 2, 10 i 100 euro.
Sarti to niewielka miejscowość w północnej Grecji,
na półwyspie Sithonia, który jest częścią półwyspu Chalkidiki we Wschodniej Macedonii.
Półwysep
Chalkidiki przypomina kształtem szeroką dłoń wysuniętą w głąb Morza Egejskiego
i zakończoną trzema palczastymi półwyspami o długości około 50 km każdy. Te trzy
"palce" to: Athos, Sithonia i Kassandra.
Na półwyspie Kassandra
jest najwięcej ośrodków turystycznych. Znacznie mniej jest ich na półwyspie Sithonia,
którego część zaliczona jest do parku narodowego.
Natomiast na półwyspie Athos,
zwanym "Świętą Górą" ("Agion Oros"), znajduje się autonomiczna
republika monastyczna, jedyne na świecie teokratyczne państwo, niedostępne dla
turystów masowych.
Sarti leży na środkowym "palcu", czyli na półwyspie
Sithonia. Z Sarti widać zatem, z odległości około 40 km, półwysep Athos, z dominującą
nad nim Świętą Górą Athos o wysokości 2030 m npm. Sprawia to, że pobyt
w Sarti staje się,
w pewnym sensie, pobytem mistycznym. Spędzając większość
czasu na plaży, przez cały czas mamy na horyzoncie tajemniczy półwysep Athos.
Athos
to symbol prawosławnego ruchu monastycznego
i miejsce lokalizacji stolicy
atoskiego monastycyzmu - Karei.
Athos ma w obrębie Grecji status okręgu autonomicznego
- republiki, zarządzanej przez zamieszkujących tam mnichów.
Życie monastyczne
na Górze obecne było jeszcze przed
X wiekiem. Z tego okresu pochodzą monastery
Zografu
i Xseropotamu.
Za początek republiki uważany jest rok 963, kiedy
to mnich Atanazy Athonita zbudował monaster Wielka Ławra. Wtedy to do Greków dołączyli
mnisi innych narodowości - Gruzini, Rusini, Bułgarzy, Serbowie i Rumuni.
Monastycyzm
na Górze Athos cały czas się rozwija. Cieszy się ona wśród prawosławnych wielkim
autorytetem dydaktycznym. Jest ośrodkiem prawosławnej sztuki bizantyńskiej, której
świadectwem są znajdujące się na niej liczne prawosławne budowle sakralne. Z tego
względu wpisana została ona na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego
UNESCO.
Aby wjechać na teren autonomicznej republiki monastycznej na półwyspie
Athos, jedynego na świecie teokratycznego państwa, należy być mężczyzną (kobiety
nie mają tam wstępu), ukończyć 21 lat i posiadać wizę.
Podania o wizę rozpatrywane
są zazwyczaj około trzech miesięcy i wydaje się jedynie 10 wiz na dobę.
Na
Athos może przebywać w tym samym czasie 100 mężczyzn (turystów) wyznania prawosławnego
oraz 10 mężczyzn innego wyznania.
Na
Athos jest 20 monastyrów:
1. Monaster Zografu (bułgarski) - Holy Monastery
of ZOGRAFOS
2. Monaster Kostamonitu (grecki) - Holy Monastery of KOSTAMONITIS
3.
Monaster Dachiariu (grecki) - Holy Monastery of DOCHIARIOS
4. Monaster Ksenofontos
(grecki) - Holy Monastery of XENOPHON
5. Monaster Św. Pantelejmona (rosyjski)
- Holy Monastery of PANTELEIMON
6. Monaster Xseropotamu (grecki)- Holy Monastery
of XIROPOTAMOS
7. Monaster Simonos Petras - Holy Monastery of SIMON PETRAS
8.
Monaster Grigoriju - Holy Monastery of GREGORIOS
9. Monaster Św. Dionizego
(grecki) - Holy Monastery of DIONYSOS
10. Monaster Św. Pawła - Holy Monastery
of SAINT (AGIOS) PAVLOS
11. Monaster Wielka Ławra - Meghisti Laura - Holy Monastery
of MEGISTI LAVRA
12. Monaster Karakalu - Holy Monastery of KARAKALOS
13.
Monaster Filoteu (grecki) - Holy Monastery of FILOTHEOS
14. Monaster Iwiron
(grecki) - Holy Monastery of IVIRON
15. Monaster Kutlumusiu (grecki) - Holy
Monastery of KOUTLOUMOUSION
16. Monaster Stawronikita (grecki) - Holy Monastery
of STAYRONIKITAS
17. Monaster Pantokrator (grecki) - Holy Monastery of PANTOKRATOR
18.
Monaster Vatopedi (grecki) - Holy Monastery of VATOPEDION
19. Monaster Esfigmenu
(grecki) - Holy Monastery of ESFIGMENOS
20. Monaster Childanaru (serbski) -
Holy Monastery of HILANDARION
Sarti to przepiękne miasteczko, które łączy w sobie uroki gór i morza. Piaszczyste złote plaże, małe urokliwe zatoczki i soczysta zieleń tworzą specyficzną całość. Prawdą zatem jest to, że półwysep Sithonia to najbardziej zielone miejsce w Grecji (najbardziej zieloną wyspą jest Korfu), a w Sarti można znaleźć sporo cienia.
Sarti
było jeszcze niedawno małą wioską rybacką, do której można było dostać się tylko
drogą morską. Dopiero zbudowana w latach 1958-1968 droga wokół pólwyspu Sithonia
umożliwiła dojazd do Sarti. Dzisiaj Sarti liczy około 300 stałych mieszkańców,
a w sezonie letnim przebywa tutaj jednocześnie około 2000 turystów. Liczne tawerny
i sklepy dopełniają specyficzny nastrój.
W Sarti na uwagę zasługuje także monaster
Xenofontos, który znajduje się na obrzeżach miasta.
Niewątpliwą atrakcją Sarti
jest również wspaniała plaża. Nie jest to piasek powulkaniczny, ale złocisty!
Jest to jedno z niewielu miejsc w Grecji z taką plażą. Poza tym - woda jest niezwykle
czysta i przyjmuje fantastyczne barwy, a dno jest piaszczyste.
Będąc
w Sarti można objechać półwysep Sithonia. Trasa ma około 100 km
i obfituje
w wiele ciekawych miejsc.
Jadąc na północ z Sarti, w odległości około 10 km,
znajduje się pomarańczowa plaża, często opisywana w przewodnikach i folderach.
Jest
to ładne miejsce, ale camping przy plaży jest dziki, a zatem jest tam dosyć brudno.
Sama plaża jest jednak czysta i jest na niej kilka parasoli. Piasek jest zbliżony
do koloru pomarańczowego.
Na
prawo znajduje się nieoficjalna kamienista plaża dla nudystów.
Na północy półwyspu
Sithonia należy skręcić w lewo. Znajdziemy się wtedy na drodze, która przebiega
wzdłuż lewego wybrzeża.
Niedaleko jest taras widokowy, na którym warto zatrzymać
się na chwilę.
Można stamtąd zobaczyć półwysep Chalkidiki i dalekie miasto
Saloniki.
Jadąc dalej na południe mijamy kompleks hotelowy Athena oraz jedyną
na półwyspie Sithonia pralnię mechaniczną.
Na południu dojeżdżamy do miasta
Neos Marmaras, które założyli uchodźcy
z Azji Mniejszej. Jest tu plaża
i port rybacki. W tle widać brzydkie budynki hoteli w Porto Carras. Jest to kompleks
z przystanią jachtową, polem golfowym, teatrem i szczątkami nieukończonej wioski
letniskowej. Wszystko to stanowiło do niedawna prywatne imperium należące do armatora
Ioannisa Karrasa, który nabył je w czasie rządów pułkowników. Dzisiaj kompleksem
zarządza spółka, której większościowymi udziałowcami są dzieci I. Karrasa, a cały
kompleks wyraźnie traci blask.
Droga
z Neos Marmaras wiedzie na południe przez tereny należące do "Spółki",
winnice, gaje cytrusowe i zagajniki drzew pistacjowych.
Z uprawianych tutaj
winogron "Chardonnay" wytwarza się jedno
z najlepszych w Grecji białych
win regionalnych o nazwie "Côte du Meliton", od pobliskiej góry Melitonas.
Jadąc
nieco dalej, zatrzymując się na kolejnym miejscu widokowym, możemy spojrzeć na
"Wyspę Żółwia".
Niedaleko
południowego krańca półwyspu Sithonia, nad piękną zatoką, leży miasteczko Porto
Koufos. Do zatoki wpływa się przez wąską cieśninę.
Zatoka jest bardzo głęboka.
To tutaj, podczas II wojny światowej, stacjonowały niemieckie łodzie podwodne
"U-boty".
Jadąc dalej, koniecznie należy zatrzymać się na kolejnym punkcie widokowym, przy niewielkiej tawernie. Roztacza się stamtąd piękny widok na opadający stok góry, z licznymi zagrodami dla kóz i kozami, wędrującymi wśród skał. W dali ukazuje się widok na górę Athos.
Około
10 km od Sarti, kilometr na prawo od głównej drogi, znajduje się kolejna malownicza
miejscowość położona nad przepiękną zatoką.
Warto zajrzeć do tawerny, która
znajduje się tuż przy plaży. W tawernie jest ładny wystrój i jest dobrze zacieniona,
a więc jest tam chłodno, nawet
w największy upał. W tawernie można dobrze i
smacznie zjeść. Szczególną uwagę należy zwrócić na dania z ryb.
Hotel Vanvini znajduje się niemal w centrum Sarti. Oddalony jest ok. 150 m od plaży. Jest tutaj 30 pokoi typu studio dla 2,3,4 osób. W każdym pokoju aneks kuchenny z lodówką, balkon lub taras, ręczniki i pościel, łazienka, WC.
Świadczenia:
-
przejazd autokarem i opieka pilota,
- obiad w Serbii (podczas przejazdu tam
i z powrotem),
- ubezpieczenie NW i KL,
- noclegi w hotelu "Vanvini",
- opieka rezydenta,
- 7% podatek VAT i opłaty klimatyczne,
- sprzątanie
końcowe.
Trasa przejazdu:
Bielsko-Biała - Słowacja - Węgry - Serbia
- Bułgaria - Grecja (Sarti).
Czas przejazdu autokarem :
tam -
29 godzin i 40 minut, powrót - 28 godzin i 20 minut.
Organizator:
Oferta
tegorocznego wyjazdu do Sarti została, już tradycyjnie, wybrana
w biurze podróży
Aga
Travel w Bielsku-Białej.
Pani Irena B., jak zwykle, dołożyła wszelkich
starań, aby wybór był trafny.
Aga Travel pośredniczyło zatem w zakupie oferty,
której właściwym organizatorem było biuro podróży Damptour
z Cieszyna.
Damptour dysponuje w Sarti dwoma hotelami. Są to, oddalone od siebie
o
około 800 m, Hotel Stefani** oraz Hotel Vanvini**
Pokoje w hotelu Stefani,
powyżej parteru, mają klimatyzację. Natomiast pokoje w hotelu Vanvini nie mają
klimatyzacji, ale za to posiadają duży aneks kuchenny.
We wszystkich pokojach
czynne są lodówki. Każdy pokój ma własny węzeł sanitarny oraz balkon lub taras.
Dojazd
do Sarti i powrót realizuje autokar z biura turystyczno-handlowego Gazela
w Ustroniu, a na miejscu dostępny jest 8-osobowy bus, którym można dojeżdżać na
pomarańczową plażę lub objechać wkoło półwysep Sithonia.
Na miejscu można korzystać
z licznych, dodatkowo płatnych, wycieczek fakultatywnych. Są to m. in.:
- wycieczka
autokarowa do Salonik (23 euro),
- wycieczka autokarowa do Meteorów (30 euro),
-
wycieczka statkiem w kierunku Półwyspu Athos (25 euro),
- wycieczka "statkiem
pirackim" (26 euro),
- wieczór grecki w tawernie lub hotelu (od 20 do
25 euro),
- objazd wkoło półwyspu Sithonia (10 euro).
Biuro turystyczne
Damptour dobrze wywiązało się ze swoich zadań, chociaż,
w porównaniu z ofertą,
brakowało przez większą część turnusu plażowych ręczników, nie zapewniono parasoli
na plaży (zostały ponoć zniszczone przez poprzednich wczasowiczów), a w jednym
przypadku dwoje uczestników mieszkało przez pół turnusu w hotelu Stefani, a pozostałą
część - w hotelu Vanvini (niedogodność ta została jednak w pewien sposób zrekompensowana
innymi świadczeniami przez właścieciela biura, który przebywał w tym czasie na
turnusie).
Są to jednak szczegóły. Płacąc za ofertę około 900,- zł, nie oczekujmy,
że wszystko będzie funkcjonowało precyzyjnie jak w szwajcarskim zegarku. Jeżeli
ktoś oczekuje bardzo wysokiej jakości usług - niechaj poszuka ofert przynajmniej
trzykrotnie droższych i zamieszka w hotelu conajmniej czterogwiazdkowym.
Niezwykle
kompetentny okazał się natomiast rezydent - Pan Piotr Schubert. Spokojny, kosekwentny,
obowiązkowy, zaradny i pełen inicjatywy, gotowy do pomocy. Taki rezydent - to
rzadkość!
Polecam zatem pobyt w Sarti z biurem podróży Damptour.
Koszt
skierowania:
Koszt skierowania (bez wyżywienia) to 889,- zł od osoby.
Istniała
możliwość wykupienia wyżywienia na miejscu: śniadania 20 euro (napoje: herbata,
kawa, mleko, kakao, sok, w dowolnej ilości, w cenie śniadania), obiadokolacje
60 euro ("szwedzki stół" i jeden napój do wyboru,
w tym piwo i wino
- w cenie obiadokolacji). Przy zakupie śniadań
i obiadokolacji całkowity koszt
wynosił 75 euro za turnus.
Impreza fakultatywna:
Grecki wieczór
w tawernie, niedaleko hotelu Vanvini.
Polecam greckie radia internetowe:
Radio
Ellinikos, Radio
Melodicos i Radio
Thalassa.
Aktualnie w okolicach miejscowości Sarti w Grecji