Wyjazd do miejscowości Picunda
został zorganizowany przez Biuro Turystyki "Kalinka" z Warszawy (ul.
Marszałkowska 115, nr imprezy K-50309)...
W 1990 roku Picunda leżała w ZSRR.
Aktualnie jest to miasto położone
w niepodległej Gruzji...
Zbiórka na
Krajowym Dworcu Lotniczym Warszawa Okęcie miała miejsce
o godzinie 9.30. O
11.55 nastąpił odlot samolotem Aerofłotu TU-154 2B,
nr rejsu SU 1862.
Po
około trzech godzinach lotu, o godzinie 14.45 (według czasu rosyjskiego -
o 16.45), samolot wylądował na lotnisku w Soczi. Stamtąd autobusem turystycznym
udaliśmy się do Picundy, położonej 92 km od Soczi. Tam zamieszkaliśmy w
hotelu "Iweria" położonym na plaży nad Morzem Czarnym.
Picunda
to miasto w Abchazji (część Gruzji), Nad Morzem Czarnym, przy ujściu rzeki Bzypi.
Liczy około 11 tysięcy mieszkańców. Jest to popularne uzdrowisko
i kąpielisko
morskie na kaukaskim wybrzeżu, malowniczo położone wśród lasów sosnowych (rezerwat
przyrody). Cechą charakterystyczną jest tutaj mikroklimat umiarkowanie wilgotny,
co powoduje, że lato jest długie i upalne, a średnia temperatura powietrza sięga
26 stopni C. Sezon kąpieli w morzu trwa od maja do października, a plaże piaszczysto-żwirowe
są ładne i duże. W mieście znajduje się zabytkowa była budowla sakralna. W sezonie
letnim odbywają się tam koncerty organowe.
W Picundzie można było skorzystać
z następujących wycieczek fakultatywnych:
- Suchumi (autokar, 93 km,
28 lipca),
- jezioro Rica w górach Kaukaz (autokar, 61 km, 30 lipca),
-
Soczi (wodolot, 100 km, 1 sierpnia),
- Gagra (autokar, 30 km,
2 sierpnia).
Suchumi to stolica Abchazji, port i uzdrowisko nadmorskie z licznymi zabytkami i pięknym parkiem.
Jezioro Rica leży w górach Kaukaz na wysokości 950 m npm.
Jest to jedno
z najbardziej malowniczych zakątków Kaukazu.
Soczi to największe uzdrowisko i kąpielisko morskie w Związku Radzieckim. Rozciąga się wzdłuż wybrzeża Morza Czarnego na przestrzeni 150 km. W mieście znajdują się liczne ogrody i parki.
Gagra to najcieplejsze kąpielisko i uzdrowisko w Gruzji, a dokładniej mówiąc - w Abchazji.
Pobyt w Picundzie zakończył
się 7 sierpnia.
Wczesnym rankiem udaliśmy się na lotnisko w Soczi, a stamtąd
opóźnionym
o ponad dwie godziny samolotem TU-154 2B odlecieliśmy do Warszawy
(nr rejsu SU 1861).
Wczasy bardzo udane! Ładna pogoda, bardzo ładne miejsce zamieszkania, dobre warunki hotelowe, niezła plaża i wspaniała woda w Morzu Czarnym. Tylko wyżywienie było kiepskie, ale można było jakoś wytrzymać! ;-)
Trasa:
Dąbrowa
Górnicza - Warszawa - Soczi - Picunda
oraz z Picundy do Suchumi, nad jezioro
Rica, do Soczi i Gagry.
Aktualnie w Picundzie