2 lutego 2018 -
"Znowu jestem przeziębiona i nie chodzę do przedszkola, dlatego dzisiaj byłam w domu.
Zresztą Mamusia i Tatuś też są przeziębieni, ale chodzą do pracy...
Wieczorem, po kąpieli, miło porozmawiałam sobie z Tatusiem i opowiadałam o różnych sprawach, a Tatuś to wszystko sfilmował na pamiatkę ;-)"

11 lutego 2018 -
"Dzisiaj byliśmy na obiadku u Babci Gosi i Dziadka Józka.
Była też z nami Prababcia Stasia.
Nie było Babci Ewy i Dziadka Janka, bo są teraz w Afryce i przyjadą dopiero za tydzień...
Piękniutko się bawiłam z Babcią i Dziadkiem! ;-)"

16 lutego 2018 -
"Dzisiaj byłam z Mamusią na spacerze w mieście, gdzie jest pomnik Reksia, czyli pieska
z bajki, która była produkowana w Studio Filmów Rysunkowych w Bielsku-Białej.
Teraz, na czas karnawału i ferii zimowych, pomnik Reksia jest znacznie powiększony, gra muzyczka i słychać szczekanie ;-)
Mamusia zrobiła na pamiatkę kilka zdjęć i nakręciła krótki filmik ;-)"

17 lutego 2018 -
"Ponieważ dopadało dużo śniegu i jestem już zdrowa, to pojechaliśmy dzisiaj do Wapienicy i tam pojeździliśmy na sankach!
Jednak zima też może być piękna! ;-)"

18 lutego 2018 -
"Dzisiaj Babcia Ewa i Dziadek Janek wrócili z Afryki.
Byli w Tanzanii i Kenii.
Tydzień wędrowali po Tanzanii i widzieli mnóstwo zwierząt, a potem tydzień odpoczywali
w hotelu w Kenii.
Po południu przyszli nas odwiedzić.
Były ciekawe opowieści i duuuuuużo prezentów! ;-)
Lecieli samolotem z Warszawy do Mombasy w Kenii.
Następnego dnia pojechali na tygodniowe safari.
W Tanzanii byli w parkach Manyara, Ngorongoro, Serengeti i w kalderze Ngorongoro.
Wracając do Mombasy byli jeszcze w parku Ambosel i Tsavo West w Kenii.
Podczas safari przejechali prawie 2100 kilometrów, a trasa ich przejazdu była następująca:

Będą jeszcze filmy i zdjęcia z wyjazdu, tylko trzeba to przygotować, a dzisiaj kilka zdjęć
z przepięknego hotelu Sandies Tropical Village w miejscowości Malindi w Kenii,
120 kilometrów od Mombasy w stronę Somalii... ;-)"

24 lutego 2018 -
"Dzisiaj spotkaliśmy się wszyscy u Babci Gosi i Dziadka Józka.
Był przepyszny obiadek i dużo zabawy.
Było też trochę filmików i zdjęć z pobytu Babci Ewy i Dziadka Janka w Tanzanii i Kenii.
Będzie więcej na wieczorze afrykańskim, które Babcia i Dziadek wkrótce zorganizują
u siebie...
Trzeba przyznać, że ciekawe to wszystko, zwłaszcza wioska Masajów w Tanzanii i dużo zwierząt na wolności w parkach.
Ale największe wrażenie zrobiło na mnie przedszkole w wiosce Masajów...
Jak tak popatrzyłam sobie uważnie na to wszystko, to dopiero teraz wiem, jak my tutaj mamy dobrze..."

28 lutego 2018 -
"Dzisiaj był ze mną Dziadek Janek.
W ostatnich dniach byli często ze mną Dziadek Józek i Babcia Gosia, gdyż znowu nie chodzę do przedszkola, bo jestem trochę przeziębiona i siedzę w domu.
Poza tym, nie mogę wyjść na zewnątrz, bo napadało dużo śniegu i jest bardzo duży mróz.
Słyszałam, że rano było aż minus 17 stopni; brrrrrrrr!...
Bawiliśmy się w różne zabawy i jakoś tak czas milutko nam zleciał ;-)"